Scenariusz 4

<W domu Anubisa>
Joy: KARETKA AMBULANS COKOLWIEK!
Trudy: Co się stało?
Joy: Fabian umarł! Skoczył z dywanu na podłogę.
Fabian: Są naleśniki?
Joy: Ooo!
Trudy: WTF?!

<Kibel>
Patricia: Ej... Co tu się dzieje?
Eddie: <topi się w toalecie>
Patricia: Żyjesz?!
Eddie: Bul bul.
Patricia: Mam grześka!
Eddie: <wypływa wraz z fontanną, toaleta wybucha> HURAA!
Dom Anubisa: <rozpada się na pół>
Victor: ŁOŻ TY KURDE! CORBIER EWAKUUJEMY SIĘ! VERA, BIERZ FABIANA!
Joy: Do szafy!
Kaspian: TO JE NARNIA!
Fabian: Biblioteko nieee!
Nina: Mną się nie przejmiesz?!
Fabian: A spadaj ty cioto łysa!
Charlie: ŁAP MNIE!
Fabian: Kogo?
Charlie: <tłucze sobie tyłek>
Pielęgniarka Zbysia: Znowu szpital będzie zatłoczony... STRAJK!
Jerome: Trzeba uratować marynarki!
Mara: I podręczniki!
Jerome: I żelazko!
Mara: I kalkulator Fabian'a!
Eddie: Ooo! Szkoła też się pali!
Pan Sweet: RATUNKUUUU! GACIE MI SIĘ PALĄ!
Eddie: O nie... zostawiłem w szkole grześki! Patricia lećta po nie!
Patricia: <robi salto> Dubidubidubadubidubiduba AGENT P!
Dundersztyc: EJ!
Eddie: A pan z tego serialu?
Duntersztyc: A nie sorry...
Fineasz: GDZIE JEST PEPE?!
Izabella: Co dziś robicie?
Fineasz: Występujemy w Domu Anubisa. Pepe gra jakaś ruda baba.
Patricia: GRR!
Duntersztyc: A NIECH CIĘ PEPE PANIE DZIOBAKU!
Nicole: To nie ten serial! Sapphire coś ty zrobiła?!
Sapphire: <je chipsy> Eeee?
Nicole: Przerwa w emisji!

Piip

Piip

Piip

Eddie: Dom Anubisa został odbudowany.
Charlie: Po sekundzie?
Eddie: No.
Patricia: A Ciebie Rufus nie porwał?
Charlie: Aaa tak. No to pa! <wraca do niewoli>
Nina: Fakt, nie było mnie trochę, ale... CO WAM ODBIŁO?!
Fabian: Mi się odbija... Po naleśnikach Trudy.

<THE VOICE OF POLAND>
Eddie: Co ja tu robię?
Tomasz Kammel: Zapraszamy na nowy odcinek castingowy! Pierwszy uczestnik: Eddie Miller!
Eddie: Ooo!
Publiczność: <klaszcze>
Tomasz Kammel: Zaczynaj!
Eddie: Yyy?
Marek Piekarczyk: Biorę go!
Patrycja Markowska: Nie! Mój!
Justyna Steczkowska: Weźcie, mój!
Baron i Thomson: Spadajcie, nasz!
Eddie: Ooo...

<Dom Anubisa>
Patricia: Gdzie jest Eddie?
Jerome: Bierze udział w The Voice of Poland.
Patricia: Spoko. Ale... ON BĘDZIE SŁAWNY A JA NIE?! KURWA NO! FABIAN IDZIEMY!
Fabian: Ok. Chociaż nawet nie wiem gdzie...

<THE VOICE OF POLAND>
Tomasz Kammel: Nasza druga uczestniczka: Patricia Williamson!
Publiczność: <wydaje podejrzane odgłosy buczenia i huczenia>
Patricia: Zaśpiewam...
Marek Piekarczyk: SIO STĄD!
Patrycja Markowska: WONTT!
Justyna Steczkowska: NIE CHCE WIĘCEJ WIDZIEĆ!
Baron i Thomson: SPADÓWA!
Tomasz Kammel: Coż... Nie był to jeden z udanych występów. Powitamy uczestnika numer 3! Panie i panowie, Fabian Rutter!
Fabian Rutter: <śpiewa>

Marek Piekarczyk: TOŻ TO GODNE PODZIWU!
Patrycja Markowska: BRAŁABYM!
Justyna Steczkowska: MRRR!
Baron i Thomson: WOWWW! ZASZALAŁEŚ!
Fabian: HEHE!

Nicole: Fabian i Nina ta ciota łysa tak ja Fabian powiedział. I tak sie stanie.
Sapphire: <nie ogarnia przemowy kuzynki z góry>
Nicole: Fabian sibuna, nina maska.
Sapphire: Oł...

Scenariusz cz. 3

Amber: Charlie? Gdzie jesteś?! O JEZU NAJSŁODSZY, CÓŻ TO?!
<czyta list Rufus'a>
"Drogie łajdaki, hultaje i obojniaki! Porwałem Charlie! No. Nie mam nic więcej do powiedzenia. Jajco. PAA!
Rufus Zygmunt Zeno
Amber: Trzeba coś zro... aaa i tak jej nie lubiłam. <wraca do łóżka>

<Na dworze>
Amber: Nina wraca!
Fabian: No nareszcie! Gdzie ta ciota była!
Amber: Ale to twoja dziewczyna!
Fabian: Nie? Skąd wiesz, że to dziewczyna. Ja myślę, że to zombie.
Amber: ...
Fabian: Albo satanista. Z takimi to nigdy nic nie wiadomo.
Nina: <wychodzi z samochodu? HEJ!
Fabian: PAAA!
Nina: Fabian słyszałam.
Fabian: Dupa.
Amber: Fabian! Sorry, zjadł liczydło i mu się trochę we łbie poprzewracało.
Fabian: No. Pyszne było!
Nina: Aa... Jak tam Sibuna?
Fabian: ZJADŁEM JĄ!
Amber: Jak można zjeść sibunę?
Fabian: Nie wiem.

<W kuchni>
Patricia: EDDIE KURWA! CZEMU CIĘ NIE BYŁO MENDO ŁYSA SPOŁECZNA!
Eddie: Byłem w lodówce.
Patricia: Znowu?
Eddie: Co? Fajnie tam jest. Ej... <przybliża się do niej>. Zdradzę Ci sekret.
Patricia: No?
Eddie: Fabian.
Patricia: Co Fabian?
Eddie: Wyjeżdża na Madagaskar. Szukać pingwinów.

<Pokój Eddie'go i Fabian'a>
Eddie: <podchodzi do szafy> Co to za dźwięki? Ooo... NARNIA?!
Kaspian: ZAMKNIJ TO KURWA!
Eddie: Ale to moja szafa!!! Co tam robi Joy?
Joy: Kurde nakryli nas! Ewakuujmy się!
Kaspian: <robi salto i znika w bokserkach Eddie'go> Ave!
Joy: Czemu masz bokserki w główki Fabian'a?
Eddie: Ee...
Joy: Wybraliśmy je na nasze wyjście awaryjne. Sayonara! <znika w bokserkach>
Eddie: Oooo!

Fabian: Buu.
Joy: Co się stało?
Fabian: Jasper zamknął bibliotekę na 5 minut.
Joy: To krótko...
Fabian: NIE! TO TRWA GODZINY, DNI, TYGODNIE, LATA!!! Popełnię samobójstwo. Skoczę z dywanu na podłogę.
Joy: To dalej.
Fabian: <umarł>
Joy: Łoż ty w dupę.


Nicole: 3 sezon to dupa .
Sapphire: Fak ju Jeroy.
Nicole: co to ma być Fabian z marą o czym oni gadają na randkach 2+2 to 4.
Sapphire: <załamuję się>
Nicole: <umiera> PAPA!